przepraszam, że ostatnimi czasy nic nie naskrobałam ;-) mam też dużo zaległości u dziewczyn które czytam, więc zaraz po napisaniu lecę na blogi czytać. powód? powodem jest problem z internetem, który ot tak jest jak i ot tak go nie ma ;-) dopiero teraz udało się załatwić wszystko i jest już ok.
CORAL 102, kupiony z myślą o motywie Brytyjskiej flagi
Kolorek w butelce? Miodzik :) Na paznokciu? Identyczny, ale wymaga dwóch warstw. Dla mniej wymagających wystarczy jedna, bo kryje dość dobrze, ale wole mieć dwie. Tempo wysychania? Zależy. Jak chce szybko coś robić, to wolno, a jak nie, to szybko ;) A tak na serio, to daje sobie rade nawet szybko, ale lepiej odczekać dłużej, bo można łatwo coś zniszczyć
jedna warstwa (kurde, ale niechlujna!)/ druga warstwa
Trwałość lakieru jest.. bardzo krótka ;-) Wystarczy, że w upalny dzień zachce wam się prysznicu lub kąpieli w basenie i już odpryskuje ;) Ja nie mogę patrzeć i czym prędzej zmywam. Prawda prawdą, że nie używam top coatu i może w tym tkwi problem, a także wysuwa się pytanie jaki top coat najbardziej wam przypadł do gustu ?
Choć pogoda od rana do wieczora nie zawodziła, to teraz lunęło i leje, że hoho:) I właśnie dzięki temu deszczu zmobilizowałam się, żeby cokolwiek napisać. Kiedy dostanę cyfrówkę zrobię kolejną recenzję, może makijaż, a póki co przepraszam za jakość. Mój telefon ma słaby aparat i jeszcze to światło :(